Trump będzie zabiegał o „długoterminowe” przedłużenie federalnej kontroli nad policją w Dystrykcie Kolumbii

Prezydent Donald Trump powiedział w środę, że będzie zabiegał o większą stałą kontrolę federalną nad policją w Waszyngtonie, kontynuując jednocześnie działania mające na celu zaostrzenie ścigania przestępstw w stolicy kraju.
Na początku tego tygodnia Trump ogłosił plany rozmieszczenia żołnierzy Gwardii Narodowej w stolicy, ogłaszając stan zagrożenia bezpieczeństwa publicznego, aby oddać departament policji w Waszyngtonie pod kontrolę federalną i rozmieścić Gwardię Narodową na ulicach miasta. Kontrola Trumpa nad policją w Dystrykcie Kolumbii wygasa za 30 dni, po czym Kongres będzie musiał się w tej sprawie wypowiedzieć.
Zapytany w środę, czy będzie współpracował z Kongresem w celu przedłużenia zezwolenia na działania w sytuacjach nadzwyczajnych, pozwalającego mu na przejęcie tymczasowej kontroli nad lokalnymi organami ścigania, Trump odpowiedział, że zwróci się do Kongresu o „długoterminowe” przedłużenie federalnej kontroli nad policją w Waszyngtonie.

„Będziemy prosić o przedłużenie – długoterminowe przedłużenie, ponieważ nie możemy mieć 30 dni” – powiedział Trump na wydarzeniu w Kennedy Center w środę po południu.
Trump w pewnym momencie zasugerował, że zwróci się do Kongresu o większe fundusze na walkę z przestępczością i remonty Waszyngtonu.
„Upiększymy Waszyngton. Przebudujemy drogi. Przebudujemy pasy rozdzielające. W całym mieście jest kostka brukowa i pasy rozdzielające. Zmyjemy całe graffiti. Będziemy musieli usunąć namioty. A ludzie, którzy mieszkają w naszych parkach, przebudują parki, trawniki i wszystko inne. Zwrócimy się do Kongresu o stosunkowo niewielkie pieniądze. A Lindsey [Graham] i Republikanie to zatwierdzą” – powiedział Trump.
Trump od dawna grozi przejęciem kontroli nad Waszyngtonem , twierdząc, że chce rozprawić się z przestępczością z użyciem przemocy w Dystrykcie, mimo że statystyki policyjne pokazują, że w ciągu ostatnich dwóch lat przestępczość z użyciem przemocy znacznie spadła.
„Walka z przestępczością to dobra rzecz. Musimy wyjaśnić, że będziemy walczyć z przestępczością – to dobra rzecz” – powiedział Trump w środę po południu. „Już mówią: »On jest dyktatorem«. To miejsce chyli się ku upadkowi. Musimy to powstrzymać. Zamiast więc mówić: »On jest dyktatorem«, powinni powiedzieć: »Dołączymy do niego i zapewnimy bezpieczeństwo Waszyngtonowi«”.

Trump zobowiązał się uczynić Waszyngton „wolnym od przestępczości”.
„Będziemy praktycznie wolni od przestępczości. To będzie sygnał i przykład tego, co można zrobić” – powiedział Trump.



Według urzędnika Białego Domu, we wtorek wieczorem Waszyngton patrolowało ponad 1450 federalnych funkcjonariuszy organów ścigania i członków Gwardii Narodowej. We wtorek wieczorem funkcjonariusze dokonali 43 aresztowań – prawie dwa razy więcej niż w poniedziałek.
W skład tych zespołów organów ścigania wchodziło 750 funkcjonariuszy Departamentu Policji Metropolitalnej Dystryktu Kolumbii, którzy byli „umundurowani, oznaczeni jako patrolujący i bezpośrednio przydzieleni do zwalczania przestępczości” – powiedział urzędnik Białego Domu. Dołączył do nich federalny organ ścigania, który został wcześniej zmobilizowany w tym rejonie. Urzędnik Białego Domu poinformował, że wczoraj wieczorem na miejscu było około 30 żołnierzy Gwardii Narodowej.
Zespoły organów ścigania, w skład których wchodziło 19 zespołów międzyagencyjnych, „zostały rozmieszczone we wszystkich siedmiu dystryktach w Waszyngtonie w celu zapewnienia bezpieczeństwa publicznego i aresztowania brutalnych przestępców” – poinformował przedstawiciel Białego Domu.
Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka prasowa Białego Domu Karoline Leavitt, po ogłoszeniu przez Trumpa w poniedziałek stanu wyjątkowego w stolicy, około 850 funkcjonariuszy i agentów rozlokowało się w Waszyngtonie, dokonując 23 aresztowań.
Wzrost aktywności federalnych organów ścigania doprowadził do ponad 100 aresztowań od 7 sierpnia, według urzędnika Białego Domu. Urzędnik poinformował, że zarzuty obejmują jeden zarzut zabójstwa, siedem zarzutów dotyczących narkotyków, 33 zarzuty dotyczące broni palnej, 10 nakazów aresztowania, 23 zarzuty wobec nielegalnych imigrantów i 29 innych zarzutów. Urzędnik dodaje, że od rozpoczęcia operacji skonfiskowano 24 sztuki broni palnej.
Urzędnik poinformował, że w środę wieczorem spodziewają się „znacznie większej obecności Gwardii Narodowej na terenie całego Waszyngtonu”. Urzędnik Białego Domu dodał, że od środy wieczorem operacje zostaną przeniesione na całodobowe, 24/7. Wcześniej działania koncentrowały się na godzinach wieczornych i nocnych.
Producenci ABC News nie zaobserwowali w środę po południu żadnej Gwardii Narodowej ani zwiększonej obecności organów ścigania w okolicach Waszyngtonu – w tym w okolicach National Mall, DC Armory ani Logan Circle, gdzie na początku tego tygodnia zastrzelono mężczyznę.
We wtorek na National Mall zauważono żołnierzy Gwardii Narodowej, z których wielu stacjonowało u stóp Pomnika Waszyngtona. Żołnierze opuścili to miejsce w środę rano. Nie było od razu jasne, dlaczego obecność wojsk amerykańskich wzdłuż National Mall była konieczna, poza wyeksponowaniem rozkazów Trumpa. Obszar ten, usiany muzeami, pomnikami i długimi połaciami trawy, uchodzi za stosunkowo bezpieczną część miasta, przyciągającą głównie turystów i grupy szkolne.
W przygotowaniu tego reportażu pomógł John Parkinson z ABC News.
Uwaga redaktora: Niniejsza historia została zaktualizowana w celu uwzględnienia faktu, że Gwardia Narodowa nie dokonała żadnych aresztowań w Waszyngtonie.
ABC News